Autor |
Wiadomość |
kopciuszek. |
Wysłany: Śro 8:51, 19 Wrz 2007 Temat postu: Ściema |
|
Dobra, dobra
Dzięki, a przez ten czas możecie się zająć organizacją następnego spotkania, tylko proszę po 10.10
Zresztą, może uda mi się tu wpaść w urlopie - w sensie wirtualnym.
Pozdrawiam gorąco, pa |
|
|
taurus |
Wysłany: Wto 20:45, 18 Wrz 2007 Temat postu: |
|
oczywiscie mialem na mysli rywalizacje z realizacja
milego pobytu w PL przekladam moje plany nikczemne...
wybacz pisalem z pocket pc na maciupkiej klawiaturce... |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Pon 23:03, 17 Wrz 2007 Temat postu: A stawką w grze zręczne rączki Wilkołaki !!! |
|
Taurusie, mówisz o rywalizacji, czy realizacji - bo to tak lekko niejednoznacznie zabrzmiało |
|
|
taurus |
Wysłany: Pon 21:11, 17 Wrz 2007 Temat postu: |
|
lubie zdrowa realizacje wiec moze dogadamy sie nad morzem?
do zobaczenia...
Taurus |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Wto 15:36, 04 Wrz 2007 Temat postu: Cz nie jest za późno??? |
|
Taurusie,
obawiam się, że realizacja naszej misternie plecionej, podstępnej intrygi jest zagrożona pojawieniem się bardzo silnej konkurencji... |
|
|
taurus |
Wysłany: Wto 9:49, 04 Wrz 2007 Temat postu: |
|
tez lubie majsterkowac od malego zawsze cos rozbieralem
hehe
wiec co z nasza zamiana? grill w planach wiec zaprezentuje kolege |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Wto 22:38, 26 Cze 2007 Temat postu: Do Wilkołaki, |
|
Złota rączko, nie miałam pojęcia, aż naocznie się nie przekonałam, że radzisz sobie z młotkiem równie dobrze jak z garnkami! Teraz już wiem do kogo po konsultacje w sprawach technicznych udać się w razie potrzeby należy |
|
|
Wilkołaka |
Wysłany: Wto 1:35, 08 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ktoś ma śrubokręt? Mam ochotę coś wykręcić naszemu alarmowi, tak się nie da pracować twórczo w kuchni... Jeszcze raz się odezwie to jak mamcię kocham " ncdsbqiuw12hsgdgsj65wteyluhfkbdv"!!!!!!, coś mu ubędzie....
Ze mną nie ma żartów |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Sob 21:38, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
Taurusie upapranie kuchni to jeszcze nic. Wyobraź sobie postawienie na nogi 45 mieszkańców - to ja lub wczoraj o północy fire alarm na nowym mieszkanku wywołany przez moją współlokatorkę. Ale pit (chlebków) na grillu nie spaliła , mimo wszystko były dobre - i nie pytaj mnie jak ona to robi
Ps. Ja swoich tostów też wtedy nie spaliłam, tylko pieczarki lekko podpiekłam , ale gulasz był rewelacyjny... |
|
|
taurus |
Wysłany: Sob 16:27, 05 Maj 2007 Temat postu: |
|
kopciuszek.'u myślę ze to strzał w 10 moja specjalność to jajecznica i kanapki i cala kuchnia po tej akcji jest upaprana hehehe
żartowałem
Pozdrowionka |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Sob 15:19, 05 Maj 2007 Temat postu: To bardzo cenne informacje! |
|
Swietnie, więc mamy troje potencjalnych kucharzy. Taurusie, nic się nie martw o brudne gary, powrócimy do starej tradycji - zmywają ci, co nie gotowali - dla takich doświadczeń mogę poświęcić nawet paznokcie Coś mi się wydaje, że w przyszłości czeka nas imprezka pełna bogatych doznań kulinarnych |
|
|
taurus |
Wysłany: Pon 16:51, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Andy napisał: | coś czuje, ze zaraz okaze sie ze Taurus potrafi gotowac :-/ |
drogi kolego czytasz w moich myslach?
tak umiem i lubie gotowac tylko garow nienawidzę zmywać
szkoda ze nie ma szans na wymiane, ale coz zrobilem mala autoreklame wiec jest szansa... kolega tez umie gotowac
pozdrawiam |
|
|
kopciuszek. |
Wysłany: Pon 14:54, 30 Kwi 2007 Temat postu: Kopciuszek uwielbia ciepłe obiadki :-) |
|
Ależ Kochani po cóż to się spierać, mam genialny pomysł. Zorganizujmy wspólną degustację! |
|
|
Wilkołaka |
Wysłany: Pon 6:54, 30 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Hi, hi, hi... Na nic jego zdolności, nie dam Kopciuszki !!!! |
|
|
Andy |
Wysłany: Nie 23:29, 29 Kwi 2007 Temat postu: |
|
coś czuje, ze zaraz okaze sie ze Taurus potrafi gotowac :-/ |
|
|