Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna Polacy w hrabstwie Dorset, UK
Polacy w hrabstwie Dorset, UK
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

polska kuchnia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Sob 20:56, 28 Kwi 2007    Temat postu:

Andy, nie ma sprawy.
Pod koniec maja przywiozę nowe zapasy żurku z domku.

Kawałek wędzonki na wywar, listek laurowy, ziele ?? angielskie !! hahaha Laughing pieprz - koniecznie w ziarenkach, Troszke kiełbaski z tustym, można trochę pieczarków ale nie za dużo, można śmietanki lub bez ( taki kwaśny dobry jest, ach pyyyyyycha ślinka cieknie Razz ) na som koniec czosnek, no i kartofle w misce okraszone......mniaaaaaaaaaaam.
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Pon 15:24, 30 Kwi 2007    Temat postu:

Ojojoj Shocked trafiłam do książki kucharskiej. Very Happy

Więc dla ścisłości dla niezorientowanych w żurku - po ugotowaniu wywaru a przed dodaniem : kiełbaski, pieczarek i śmietanki (kompozycje dowolne, zamiast pieczarek może być twarde jajeczko Smile )----> wlewany żurek do wywarku, który musi być chwilkę zagotowany na małym ogniu.


Żurek można kupić na Śląsku w sklepach, w butelkach lub woreczkach lub dostać od ....... omy (babci) prosto z domku, która przygotowuje go sama wg swojego przepisu i taki jest najlepszy:)

Pozdrawiam wszystkich głodnych i stęsknionych za śląskimi potrawami kamratów. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
taurus




Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, East Cliff

PostWysłany: Pon 16:44, 30 Kwi 2007    Temat postu:

slinka cieknie, a czy można sie przyjrzeć temu wszystkiemu z bliska i załapać sie na degustacje? Razz

pozdrawiam

PS
To jedna z moich ulubionych zupek... Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Wto 23:53, 01 Maj 2007    Temat postu:

Ile chętnych na żurek, no normalnie..... cha, cha, cha nie przypuszczałam, że to taka zupka na topie Very Happy
Jasne, Smile - wszystko w swoim czasie... Very Happy

Właśnie czytając forum przyszedł mi do głowy szaaalony pomysł.
A gdyby tak w Bournemouth powstała polska knajpko-restauracja, pub z naszym jedzonkiem? Hmmmm......


Byłoby miło mieć taki i spotykać się w nim nad talerzem Wink - zupki i nie tylko Very Happy
A może takowy już jest w mieście?

Szczęśliwa Wilka z Lasu New Forest, jedną łapką już w Bournemouth Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
taurus




Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, East Cliff

PostWysłany: Śro 22:16, 02 Maj 2007    Temat postu:

powiem Tobie ze pomysl trafiony na 200%, sa poniewaz polskie sklepy...
a polskich restauracji w Bournemouth ja nie widzialem...
maja je inne nacje tylko nie Polacy... Sad
a zjadlbym fure pierogow ruskich zrobionych domowym sposobem, wspomniany zurek, barsz czerwony... mam wymienac dalej? Wink
slinka cieknie na takie pysznosci...
ja sie do kuchcenia nie nadaje ale mysle ze pomysl godny uwagi i realizacji Wilkołaka Wink
bede pierwszym klientem jesli mnie nie zgniota w kolejce Wink

Pozdrawiam i do dziela Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Czw 0:34, 03 Maj 2007    Temat postu:

Miło mi się zrobiło Taurusie jak przeczytałam to, co napisałeś. Very Happy Masz dar zagrzewania do boju! Podejrzewam, że dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych Smile
Ja mogę gotować ale do organizacji się nie nadaję, obawiam się ... Embarassed

Raczej myślałam o przytulnej knajpce a nie o wychuchanej restauracji, miejscu gdzie każdy mógłby wejść, spotkać się z przyjaciółmi, coś zjeść, pogadać, wypić piwo, posłuchać muzyki....

Może ktoś podchwyci pomysł???


A pierogi ruskie......sama bym zjadła, mniaaaam. Dzięki za pomysł na obiadek.

KOPCIUSZKU!!!!!!!!! SZYKUJ WIDELEC!!!!!

Moja kochana babcia nauczyła mnie robić je, nie takie cieńkie, przezroczyste, wycinane ze szklanki ale grubsze, większe Very Happy, łapki lizać.

Wyobraźcie sobie serek biały zmielony razem z gotowanymi kartofelkami, do tego sól, pieprz, cebulka złocista zrumieniona na masełku lub margarynce. Masa uformowana w duże hmmm.... kuleczki!
Teraz tylko ciasto zagniecione z mąki, ciepłej wody i soli (niektórzy dodają jajeczko, ja nie) Ciasto oczywiście odpoczywało pod przykryciem dłuższą chwilę
Confused
Macie to? Very Happy
A reszta to sprawa waszej inwencji, jedni kulają ciasto wałkiem jak na makaron a potem wycinają szklanką małe pierogi, zgniatają brzegi widelcem. Dla mnie pieróg to ma być pieróg, porządnego rozmiaru Laughing a poza tym moje robi się szybciej i łatwiej.
Pierogi z "pięknymi falbankami" (robione moimi łapkami, nie widelcem) gotujemy w osolonej wodzie przez parę minutek na małym ogniu, odcedzamy i okraszamy zrumienioną cebulką na masełku lub margarynce.

I już!!! Gotowe Exclamation SMACZNEGO Very Happy

P.S. Moja babcia dawała nam, dzieciom jeszcze miseczkę śmietany wiejskiej, gęstej, że łyżka stała w niej - do maczania pierogów.

Kto nie jadł, ten nie wie co to za rozkosz....
Razz

Ojjjjjjj......zaraz mi się dostanie, za znęcanie się nad forumowiczami.........hihihi
Już jestem cicho.

Pozdrawiam wszystkich

Głodna Wilka z Lasu New Forest, trzema łapkami w Bournemouth


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krydom




Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth

PostWysłany: Czw 18:11, 03 Maj 2007    Temat postu:

Ja chcemm pieroga!moze sprobuje kogos namowic i mi zrobi...sam sie zabierac do tego nie bede...szkoda cennych skladnikow..pewnie zamiast pierogow ,wyszlo by cos podobnego do pizzy...z serem...sola...pieprzem...cebulka i kartofelkami...

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kopciuszek.




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Sob 15:31, 05 Maj 2007    Temat postu: Dogadzanie na śniadanie - obiad i kolację też!

Hi, hi, hi...
Drogi Krydomie, coś mi się wydaję, że ze wszystkich potraw, przy odrobinie pecha można pizzę stworzyć Twisted Evil A mi się marzy karkówka na grillu, boczek wędzony, gołąbki, mniam...
Ale na szczęście za miesiąc odwiedzę mamusię, co mi jak zwykle przegląd kuchni zrobi (więc jeszcze wytrzymam i nie kupię w Tesco słoików).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
taurus




Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, East Cliff

PostWysłany: Sob 17:27, 05 Maj 2007    Temat postu:

Wilkołaka czytam sobie spokojnie forum wpadam tutaj na ten przesunięty temat przez przypadek...
właśnie zjadłem pizze z mozzarella a ty sie znęcasz z pierogami ruskimi nade mna !!
jak mozesz, teraz jak sie pochwalilas ze robisz pyszne pierogi po domowemu ze smietana gdzie lyzka staje deba Smile musisz zrobic ich cala fure z 3 kg maki i nie wymigasz sie od tego Smile juz ja dopilnuje... Razz

a co do knajpki mysle ze powinnas jednak spróbować, ja myslalem cos o takim barze mlecznym na wzor tego jak kiedys za PRL'u tylko o nowym schludnym wystroju, kilka stoliczkow i mysle ze poczta pantoflowa rozniesie sie ze Wilkołaka robi pyszne polskie jedzonko i cale rodziy zaczna przychodzic z calego Bournemouth...
pisze tak poniewaz mam taki bar ulubiony w swoim miescie a ze w Polsce bylem bardzo zaporacowanym czlowiekiem nie ialem ochoty gotowac wiec tam bylem dosc czestym gosciem poza weekendami gdzie goscilem u mojej kochanej babuni... Smile

Pozdrawiam i do dziela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Wto 1:24, 08 Maj 2007    Temat postu:

Z 3 kilo mąki? Hi, hi.. a dasz radę zjeść tyle pierogów? Chyba, że zamrozisz i będziesz miał na 10 obiadków, ale ja tam wolę świeże lub zimne zjedzone tego samego dnia na kolację.
Smile

Na szczęście za tydzień pierogi będę miała podane na talerzu i inne pyszności też, jako że jadę do rodzinki w odwiedzinki. Very Happy

Wrrrrrr......nie mogę wchodzić na ten temat bo od razu robię się głodna...

Idę do spiżarki...może coś tam znajdę Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kopciuszek.




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Czw 16:34, 10 Maj 2007    Temat postu: To i owo ze-wsząd!

Drodzy Forumowicze nigdy nie wiemy kiedy i gdzie będzie potrzebny nam pewien przepis. Czasami składniki powodują w nas rumieniec zażenowania, nie znamy nazwy, bądź nie wiemy "z czym to się je". W takich sytuacjach pomocną może okazać się strona Słowniczka kulinarnego: [link widoczny dla zalogowanych]
Znalazłam tam kilka ciekawych terminów, życzę owocnych poszukiwań Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Badylarka




Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Pią 2:28, 11 Maj 2007    Temat postu:

Hmmmm Very Happy
Normalnie poczytalam sobie temat i zostaly rozbudzone me zmysly - pożądam pierogów ruskich z natychmiastowo przeprowadzona konsumpcją niezmiernie dużej ich ilosci Twisted Evil
No to zes Wilkolaka narobila normalnie wywolalaś wilka z lasu Exclamation Exclamation

Pomysl z polskim jedzonkiem - ja jestem za Very Happy
Bo ja jestem taka kuchara co wyzera z gara Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kopciuszek.




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poole

PostWysłany: Pią 15:18, 11 Maj 2007    Temat postu:

A następne są gołąbki! Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZAnickPAMIECI




Dołączył: 04 Mar 2007
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth

PostWysłany: Nie 9:18, 13 Maj 2007    Temat postu: !no to koniec

i wpadlem... równiez cholernie zachcialo mi się polskiego, domowego jedzonka...

to mam glupawy pomysl.. ale jest na tyle niepremyślany... że cholera moze sie udaćSmile

Co powiecie na wspólne gotowanie? któregoś dnia... w pewnym miejscu... zrobimy wsystko na co ochote mieć będziemy.. z grilem.. pierogami i dobrym humorem;)

nie jestem mistrzem patelni... ale co tam - strasznie lubie gotowaćSmile



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wilkołaka




Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bournemouth, centre

PostWysłany: Pią 0:16, 01 Cze 2007    Temat postu:

Wspólne gotowanie, w pewnym miejscu, grillowanie mogłoby być lub będzie, z dobrym humorem też, ale u niektórych tylko na mówieniu o tym głośno i na słomianym zapale się kończy Evil or Very Mad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Polacy w hrabstwie Dorset, UK Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin